Od dawna mówi się o stosowaniu odpowiedniego oświetlenia w przestrzeni biurowej. Nawet w domu pracując przy komputerze należy w należyty sposób rozjaśnić przestrzeń wokół stanowiska pracy. Powód? Zbyt ciemne pomieszczenie sprawi, że nasze oko będzie musiało stale przystosowywać się do panujących w pomieszczeniu warunków.
Kiedy nasze oko skupia się na monitorze, źrenica maleje. Z ekranu bije blask, który mógłby w przypadku znacznego rozwarcia źrenicy uszkodzić nerwy w oku. W chwili, kiedy podnosimy wzrok ponad monitor, a w pomieszczeniu jest ciemno, źrenica się rozszerza. Praca ta sprawia, że nasze oczy się męczą i czerwienieją.
Lampa biurkowa pomoże zadbać o wzrok
Lampy biurkowe pomogą zadbać Wam o oczy. Instalacja jednej z lamp biurkowych, np. modelu Mecanica widocznego po lewej, sprawi, że różnica pomiędzy jasnością ekranu a rozjaśnieniem wnętrza nie będzie na tyle duża, by źrenica w znaczny sposób musiała się kurczyć i rozszerzać.
Lampa produkuje strumień świetlny o barwie ciepłej (3000K). Wydajność wykorzystanego w niej źródła to 385 lumenów. Urządzenie wymaga podłączenia do żyły zasilającej, w której płynie prąd o napięciu 230V. W lampce Mecanica wykorzystano 12 diod LED SMD. Maksymalna moc świecenia to 6W. Powyższy model lampy biurkowej pozwala na wykorzystanie źródeł światła o klasie energetycznej od A do A++.
Warto podkreślić cechy mechaniczne tego konkretnego modelu. Głowica lampy może obracać się w zakresie trzystu dwudziestu stopni – to niemal pełny okrąg. Ramię zaś obraca się w skali jednej trzeciej okręgu. Wysokość lampki wynosi ponad 50 cm.
Jest to model dla ludzi nowoczesnych i nie bojących się minimalizmu. Prawda jest taka, że ten rodzaj oświetlenia może nie nadawać się do wszystkich rodzajów pomieszczeń. Jeśli jesteście fanami bardziej rustykalnych rozwiązań, w zamian modelu Mecanica, zainteresowałbym się lampami z serii Soprana, Tenora lub Bishade.